www.lukztrans.fora.pl

polik123

Firma POLIK-TRANS ma zamiar podpisać kontrakt z waszą firmą.
Firma zajmuję się przewozem kontenerowym jeszcze w waszej firmie tego nie było więc czemu nie spróbować.
Nasz tabor nie jest najnowszy ale zawsze coś jest to Daf 95 ATI i Man F2000 i możemy przewozić ubrania, zabawki itp.
Jeździmy po Polsce.
Baza mieści się w Budzyniu miedzy piłą a poznaniem.
Nasza firma posiada naczepy firmy schmitz cargobull
na naszych naczepach wozimy kontenery 40.
Emisja spalin naszych zestawów to EURO2
Chce nawiązać współpracę ponieważ wy byście nam pomagali w ciężkiej sytułaci a my wam się odpłacali.
Współpraca polegała by na tym że zlecenia dawał by nam foley a my 15% zapłaty dostawali byście za każdą wartość ładunku.
Zlecenia odbieramy z Szczecina, Gdańska i Słupska.
Dziękuje i myślę że pozytywnie przemyślicie moją propozycje
POZDR dla całej ekipy Lukz-Transu

mina2711

był już u nas transport kontenerowy był man f2000 i scania5 p

maciejo195

Wiec nadszedł ten wspaniały czas. Smile

NIe długo będe prowadził rozmowy z Łukaszem na temat współpracy MJ Transport i Lukz Trans. Pare zeczy mamy juz ugadane jeszcze jednak mamy kilka spraw i w przeciagu nastepnych tygodni zapadną decyzje Very Happy

mina2711

malinowo

Lukz

Nom, otóż niedziela nasz wielki dzień jak wiedzą niektórzy Razz

Rano jak to przystało na jesień pogoda nie zachwyca... Zajechałem do rodziców, posiedzieliśmy porozmawialiśmy, mamuśka poszła do sklepu, a ja z tatą rozpoczęłem rozmowę o biznesie Razz

Tata wiedział, że planuję zakup dwóch nowych Volvo i postanowił pojechać ze mną na odbiór. Wyszliśmy sobie chwilę na plac, pooglądałem te cudowne wywroteczki taty (to na nich nauczyłem się jeździć! Very Happy

) no i wspólny obiadek z rodzicami i trzebabyło poświęcić troche czasu tej mojej pani xD, wiadomo praca, mało czasu. (do tej pory to moje najlepsze wytłumaczenie Very Happy

) No cóż 16 za pasem, a mnie już zaczyna nosić. Przedzwoniłem do taty, że zaraz podjadę. 16:10 byłem i powoli wytoczyliśmy się na "trójkę". Postanowiłem zajechać także do biura na chwilę to troszkę przyśpieszyłem tempa, moja popierdółka dawała radę Razz

Podjechaliśmy na bazę, patrzę Grzesio i Maras herbatę piją. No nic, niech piją, my pojechaliśmy do Skrzypy na pomorską. Za pasem 17, rozmowy się zaczynają, z panem Józefem wyszliśmy na plac, pokazał mi maszyny, opowiedział wszystko co i jak, folii nie zdzierałem, chciałem zostawić radochę "dzieciakom" (Marasa i Grzesia mam na myśli xD). Sprawdzone wszystko, pora do biura, pogadalimy, podpisaliśmy wszystko co trzeba, dzwonię po chłopaków, w międzyczasie dostałem gadżetów pare i sexowną koszulkę VOLVO Very Happy

Chłopaki przyjechali z jakimś kolesiem, nie znam ale mniejsza o to, pracownicy skrzypy dali im instruktaż, a ja powoli już szykowałem się do oddania kluczyków. Chłopaki dostali, radość w ich oczach, ich dzieci zobaczył auta co i jak, a sami po nich weszli i wyruszyli na plac firmowy. Oto jak minął nasz cudowny wielki dzień Very Happy

Giwera

Haha Grzechu i Marek przy niedzieli herbate? Dobre pewnie za doniczką z kwiatami mieli gorzką żołądkową:DFajny opis

mina2711

hahaha herbatkę... taaa...

Maras

Nauczyłeś sie jeździć :O? Ty akurat najgorzej tym volvem jeździłeś Very Happy

! My z Grzesiem wyścigi na 3/4 mili bedziemy robić to jak chcesz to bedziesz też jeździł Very Happy

Lukz

Tak Maruś, tak... Nie powiem, teraz już się domyślam dlaczego szukałeś kierownicy... Very Happy

Maras

ja korbki szukałem jak w statku Very Happy