www.lukztrans.fora.pl

Orzech

No dobra to teraz moja relacja. Trase zrobilem w poniedzialek, ale mialem lekkie problemy z netem, bo cos mi mulil i nie moglem fotek wgrac na PP. Ale juz wszystko dziala Very Happy

Firma: LukzTrans
Zestaw: Volvo FH12 460+Kogel SN24
Kierowca: Arek (Orzech)
Ładunek: Makulatura
Trasa: Baza(Szczecin)-Gdańsk-Berlin
Z bazy musialem pojechac do Gdanska, gdzie zaladowali mnie makulatura. Ustawilem sie i czekam na zaladunek:
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdzies na swiatelkach:
[link widoczny dla zalogowanych]
Strasznie duzy ruch, jak nigdy w PTTM! Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Mijamy baze i lecimy dalej na Berlin:
[link widoczny dla zalogowanych]
Na granicy Polsko-Niemieckiej:
[link widoczny dla zalogowanych]
Taka fotka z trasy:
[link widoczny dla zalogowanych]
No i mamy rozladunek w Berlinie:
[link widoczny dla zalogowanych]

Teraz musze sie szefa zapytac co dalej, tak wiec...
C.D.N

Orzech

C.D Trasy...

Firma: LukzTrans
Zestaw: Volvo FH12 460+Kogel SN24
Kierowca: Arek (Orzech)
Ładunek: Szklanki
Trasa: Berlin-Poznan

Po rozladunku makulatury, podjechalem do innej firmy i tam mieli mnie zaladowac szklankami. Troche im sie zeszlo, bo jakies problemy byly. Ale naszczescie wszystko dobrze sie skonczylo. Po zaladunku wyjechalem na Poznan.
[link widoczny dla zalogowanych]
Mialem czysta droge, ale wolalem sie zatrzymac, zeby przypadkiem cos nie wyjechalo.
[link widoczny dla zalogowanych]
Juz widac granice i znow w Polsce, jeszcze przede mna jakis Edek jedzie Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
Tablica kierunkowa jest, Poznan juz coraz blizej.. Na rondzie walimy prosto...
[link widoczny dla zalogowanych]
Taka fotka i roboty drogowe. Ta droge to juz robia i robia, ahhh Ci nasi "drogowcy" Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
Juz nawet po samochodach widac, ze to Polska Razz

Polonezik przede mna, ale i tak dosc szybko jechal, skrecil na Warszawe, a ja prosto do Poznania.
[link widoczny dla zalogowanych]
Swiatelka, jak widac jest juz moj cel. Takze ostatnie swiatelka Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
Musialem troche poczekac, zanim podjechalem pod rampe... Ale w koncu rozladuneczek.
[link widoczny dla zalogowanych]

C.D.N

Hector

Firma: LukzTrans
Zestaw: Man TGL
Trasa: Szczecin-Wrocław
Kierowca: Arek(Hector)

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Orzech

Firma: LukzTrans
Zestaw: Volvo FH12 460+Kogel SN24
Kierowca: Arek (Orzech)
Ładunek: Elementy konstrukcji stalowych
Trasa: Szczecin[baza]-Krakow

Witam!!
Dawno nie jezdzilem, bo troche jakos nie mialem checi i komp mi strasznie mulil. Ale od wczoraj jest wszystko OK.
Lukz z rana dzwonil do mnie, zebym pod wieczor zaladowal sie jakimis elementami stalowymi. Mam to zawiesc do Krakowa. No to ja po poludniu na baze, wszystko przygotowac, papiery, Volvo i ogolnie troche ogarnac sprzet, bo sie zakurzyl troszeczke Razz

Tak jak Lukz kazal, pod wieczor wsiadlem w Volvo i pojechalem sie zaladowac.
Tutaj fotka jeszcze z bazy:
[link widoczny dla zalogowanych]
Podjechalem zaladowac sie tymi elementami. To byly obrzeza Szczecina, dlugo nie musialem szukac - Zaladunek.
[link widoczny dla zalogowanych]
Juz zaladowany lece przez Poznan na Krakow, sporo gorek po drodze bylo, ale 12'ka dawala rade.
[link widoczny dla zalogowanych]
Taka fotka, jak zjezdzalem z gorki, ale przede mna jeszcze sporo takich bylo...
[link widoczny dla zalogowanych]
Tutaj zjezdzam na autostrade, ktora juz dojechalem do Krakowa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Foteczka z pieknego zachodu slonca, piekny widok.
[link widoczny dla zalogowanych]
Pauza. Krotka, bo dlugo nie jechalem. Jeszcze jakas pacjetka sie od droge pytala, to podpowiedzialem i poszedlem w kime.
[link widoczny dla zalogowanych]
Wczesnym rankiem zjadlem sniadanko, zalatwilem swoje potrzeby Razz

I polecialem dalej do Krakowa. Juz co raz blizej, prosto i bedziemy na miejscu.
[link widoczny dla zalogowanych]
No i dojechalem do celu. Niestety, jak juz sie zblizalem do Krakowa zalapal mnie deszcz. Przez chwile przestalo lac, no ale jak dojechalem juz na rozladunek to znow zaczelo. I rozladunek z deszczem :/
[link widoczny dla zalogowanych]
No to by bylo na tyle. Po rozladunku jakas pauza, kolacja i pewnie wieczorem znow rusze. Ale jeszcze szef sie nie odzywal, tak wiec mam odrobine przerwy.