www.lukztrans.fora.pl

Kacper

To może ja zapokażę swoją pierwszą trasę Very Happy

Okna do Paryża Smile

1. Odebranie papiórów z biura:

[link widoczny dla zalogowanych]

2. Berlin :E :

[link widoczny dla zalogowanych]

3. Na autostradzie:

[link widoczny dla zalogowanych]

4. Paryż:

[link widoczny dla zalogowanych]

5. Rano rozładunek:

[link widoczny dla zalogowanych]

I jak? Very Happy

Cóś poprawić w zestawie?

Grzesiek

I nareszcie przyszedł czas na mnie mój zestaw został już uzupełniony (myślałem ,że w krzakach zarosnę xD) Jak wiadomo ja dostałem naczepę po Kubie. Kuba przywlekł już załadowaną naczepę , pisało ,że mam załadowany sprzęt AGD i miałem go zawieść do Londynu. Naczepa była zaplombowana wiec tak naprawdę nie wiedziałem co mam na budzie.Rano odpaliłem samochód niech chwilę pochodzi rozejrzałem się po placu oczywiście żadnych kierowców nie było , ale byli koledzy z warsztatu , już się śmialiśmy ,że zostanę mechanikiem w firmie xD pożegnałem się z chłopakami i ruszyłem w trasę.W stronę granicy z Niemcami było bardzo spokojnie , jak i również po stronie Niemieckiej.Dopiero koło Berlina jazda stałą się trochę męcząca napotykałem non stop na jakiś spowalniaczy , myślałem ,że dostanę nerwicy xD. Gdy przejechałem Berlin dalsza droga była już pusta , przez co szybko stałem się senny i postanowiłem udać się na jakiś parking , na szczęście zaraz znalazłem duży prawie pusty parking , zbytnio nie chciało mi się nawet jeść więc od razu poszedłem spać. Rano wypoczęty byłem gotowy do drogi , gdy odpaliłem silnik i kończyłem kawę dopadł mnie "mały głód" xD więc szybko zrobiłem sobie parę kanapeczek które jadłem podczas drogi.Ujechałem kilkadziesiąt kilometrów i moim oczom ukazał się ładny widoczek jakiegoś zalewu , aż mi się wędka sama rozłożyła xD , niestety musiałem gonić dalej gdyż towar był bardzo pilny. Jakoś tak wyszło ,że potem nie robiłem zbytnio fotek , na obiad zatrzymałem się przy jakimś małym barze i wykręciłem tam pauzę 45-cio minutową. Następną fotkę cyknołem dopiero tuż przed Anglia gdy musiałem zjechać na kontrolę , ja zadowolony w końcu jadę nowym zestawem więc nie mam czego się bać , oczywiście jak tylko zobaczyli dowód rejestracyjny puścili mnie dalej xD.Do Angli jechałem przez tunel pod woda xD Zaraz za tunelem zjechałem na parking zatankowałem Volvo poszedłem coś zjeść i postanowiłem zanocować na tym parkingu bo nie było sensu szukać firmy o tej porze . Niestety z rana w mieście był trochę koreczek , ja kierowałem się GPS-em i nie byłem zbyt pewny siebie , na szczęście pokierował mnie bezbłędnie więc nie marnowałem czasu na poszukiwania , gdy zajechałem na firmę od razu kazali mi się ustawić koło drzwi magazynu , rozładunek poszedł bardzo szybko , obecnie stoję na parkingu i zaraz będę dzwonił do Foleya xD
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Ps:Trochę lipna wyszła mi ta foto relacja ale "lepszy rydz niż nic" Razz

, jestem trochę zmęczony , a Kacper ta kołderka jest gdzieś dostępna ? Razz

mina2711

manik nawet nawet...

Kacper

Po dojechaniu do Paryża i rozładowaniu się, czekałem na telefon od Łukasza. Upłynęło kilka dobrych godzin. Odezwał się i powiedział, że jak najszybciej mam się podstawić do załadunku w jakiejś małej firmie w Paryżu. Cóż było robić... Czasu miałem niedużo, to wykręciłem 9h pauzy i ruszyłem pod załadunek. Po załadunku miałem trudności z wydostaniem się z Paryża, ponieważ nie mam nawigacji i mapy... Po prostu się zgubiłem xD Z nikim się dogadać nie mogłem, bo tam same żabojady. W końcu na CB ktoś się odezwał i mnie poprowadził. Po kilkudziesięciu minutach byłem już poza granicami Paryża. Późnym popołudniem przekroczyłem granicę Francusko-Niemiecką. Miałem już stamtąd prościutką drogę na Berlin. Od początku wiedziałem, że nie wyrobię się na jeden raz. Jechałem i jechałem. Po drodze kilka Stauch'ów zaliczyłem (nie robiłem zdjęć) i wagę. Zdążyłem dolecieć pod Hannover i mi się skończył czas pracy. Cóż... Zajechałem na najbliższy dzicz, zjadłem resztki jedzenia, które zabrałem ze sobą i poszedłem spać. Jutro lecę dalej. Liczę, że zdążę się rozładować, załadować i zlecieć do Polski. (Lukz, masz mi dać zlecenie do kraju! xD).
No to czas na screeny Very Happy

Nie patrzcie na tabliczkę imienną, bo nie będę jej usuwał, bo jak zlecę do kraju, to sobie kupię i będzie git. Nie zwracajcie też uwagi na źle ustawione (zbyt do przodu wysunięte) przedmioty: choinki zapachowe i półkę, bo ni chu chu nie mogę ich odpowiednio ustawić -.-

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Smile

Maras

Eh

przejazd z Voss do Bergen

[link widoczny dla zalogowanych]
Nawijka
[link widoczny dla zalogowanych]
Volvo wyglada juz tak
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Fajny parking Very Happy

stanełem z 3 m od końca parkigu a fale mi jeszcze wodą chlapały naczepe Wink

[link widoczny dla zalogowanych]

Grzesiek

Falubaz na ścianie wygląda bosko xD a po prostu nałożyłeś to na dds-a czy nowy "plik" umieściłeś , ale albo mi się zdaje albo dałeś plamę z tymi gazetkami Razz

one lewitują czy mi się wydaje ? Very Happy

nie tłumacz się ,że dziury takie były Razz

Maras

Falubaz to ręcznik rozwieszony Very Happy

a papiery to z nerwów rzucałem Very Happy

koristo

Sie kalicy tym Mazem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zjechal mi przed Gdańskiem.
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie bede jechal za gosciem 40.
[link widoczny dla zalogowanych]
I nastepny madry sie znalaz.
[link widoczny dla zalogowanych]
Warszawa.
[link widoczny dla zalogowanych]
Skret w Lewo i na poboczu nyny.
[link widoczny dla zalogowanych]

maciejo195

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Maras

No to już wracam do Grzesia czym prędzej Wink

Jeszcze okolice Bergen (N)
[link widoczny dla zalogowanych]
No i Tutaj znaki, i scania <3
[link widoczny dla zalogowanych]
Ranek, a ja nadal jade po całej nocy Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
I to pożegnalne Wink

[link widoczny dla zalogowanych]
Obecnie jestem w S i jade czym prędzej... Wink

Grześ w nocy wypadasz na Moskwe !