www.lukztrans.fora.pl

mina2711

trasa szczecin - monachium

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

wsio

Maras

mnie tam osobiście screeny z interiora sie nie podobają Razz

A u mnie.. Prom/Zjazd z świnioujścia
Grześ prosił by po niego zajechać..
[link widoczny dla zalogowanych]

Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

Grzesiek

Wprawdzie już od dwóch dni stoję na bazie ale dopiero daje relację xD
Po tym jak rozładowałem się w Londynie wysłałem sms-a do Foleya że już jestem rozładowany , odpisał że będzie miał coś dopiero na rano bo o tej porze nic mi już nie znajdzie ,więc udałem się na pobliski parking.Rano wypoczęty zjadłem śniadanie i poszedłem się umyć , gdy wróciłem miałem już sms-a ,że mam jechać do Manchesteru , dokładnie jeszcze wszystko mi napisze .Więc odpaliłem samochód i ruszyłem w stronę mojego załadunku.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Droga przebiegała mi bardzo spokojnie praktycznie zerowy ruch , widoków ciekawych też zbytnio nie było więc nie narobiłem wielu fotek.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Gdy przyjechałem na miejsce podszedł do mnie jakiś cieć i kazał się ustawić pod bramą nr 2 , więc ja szybciutko się ustawiłem tam gdzie miałem.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Ja już zadowolony ,myślę sobie szybko mnie załadują będę mógł jechać dalej aż tu nagle przychodzi jakiś koleś i pyta się mnie o coś ale tak dziwnie gadał ,że nić go nie zrozumiałem a na dodatek słabo znam Angielski , wkurwiony klnołem do siebie coś pod nosem. Aż tu nagle taki tekst "Polak ?" , okazało się ,że koleś z Polski i też słabo zna angielski ,spytał się mnie czy mam tabliczkę ADR , okazało się ,że ładuję tu jakieś farby , teraz jeszcze bardzie wkurwiony bo skąd ja wezmę teraz tabliczkę ADR . Ten Polak powiedział mi że nie daleko jest z sklep ze wszystkim do ciężarówek i na pewno tabliczkę tam dostanę . No to ja szybciutko za firmową kartę xD zamknołęm samochód i poleciałem do tego sklepu , rzeczywiście wybór wszystkiego mieli spory , kupiłem cały zestaw ADR , oraz radio CB presidenta xD . Gdy wróciłem zamontowałem tabliczki , załadunek na szczęście poszedł szybko . Już załadowany zadzwoniłem do Foleya dokąd mam z tym jechać okazało się ,że mam zjechać na bazę , a potem coś na Moskwę ? Nie wiem nie zrozumiałem go dobrze ale ruszyłem w stronę domu.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Przy wyjeździe z miasta było trochę tłoczno i kolejne cenne minuty mi uciekły
[link widoczny dla zalogowanych]
Chcąc choć trochę nadrobić grzałem ile fabryka dała ( a dała dużo xD )
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
I niestety skończył mi się czas i musiałem zjechać na parking wykręcić pauzę .
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Rano gotowy do drogi ruszyłem dalej w stronę domu
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Tuż przed tunelem zatrzymali mnie do kontroli , na szczęście wszystko mam w porządku i nie miałem żadnych problemów.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Jechałem sobie spokojnie dalej , patrze ten parking na którym mnie też sprawdzali przed wjazdem do Angli chyba zawsze pełny xD
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Jadę dalej droga na szczęście nie zatłoczona ładna pogoda od razu samopoczucie się poprawiło
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdy zjechałem na parking by wkręcić pauzę 45-cio minutową od razu się rozpadało , miałem iść do baru coś zjeść ale w taką pogodę mi się odechciało , podgrzałem sobie "kociołek do syta" , chwile coś poczytałem i ruszyłem dalej.
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Zaraz za parkingiem kazali mi zjechać na wagę
[link widoczny dla zalogowanych]
Myślałem że to przelotny deszcz ale jeszcze chwile padał
[link widoczny dla zalogowanych]
Już kierunki na Berlin i Warszawę xD
[link widoczny dla zalogowanych]
Gdzieś przed Berlinem skończył mi się czas pracy więc zjechałem na parking
[link widoczny dla zalogowanych][link widoczny dla zalogowanych]
Koło południa byłem już na bazie zamontowałem sobie antenę i pojechałem do domu , bo impreza na bazie dopiero jutro.
[link widoczny dla zalogowanych]
Rano gdy Mareczek zjechał z promu wstąpił po mnie do domu , pojechaliśmy do monopolowego zrobiliśmy spore zakupy i pojechaliśmy na bazę , przyszedł Lukz przywiózł z domu grilla , gdy Foley dał ostatnie zlecenie przyszedł do nas , rozpalił grilla i zaczoł grillować , w odwiedziny wpadł jeszcze Tomasz , szkoda ,ze reszta chłopaków w trasie ale cóż nie postarali się by wpaść na weekend na bazę Razz

Tak więc weekendową imprezę uważamy za otwartą xD

Maras

No i jestem w Gdańsku
[link widoczny dla zalogowanych]
Wyprzedzanko Very Happy

nie ma twardego do mojej maszyny Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
Fajnie puszczać tak auta że tylko przejazdem
[link widoczny dla zalogowanych]
Puszczam osobóweczke..
[link widoczny dla zalogowanych]
Pięknie jest każdy powie, na przejściu w Kołbaskowie.. Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]

koristo

Schmirtka zdana , Mes naprawiony.
[link widoczny dla zalogowanych]

Maruś ale po poboczu sie nie jeżdzi:PP

koristo

Siedze w domku piję kawke za oknem deszcz, a tu mi telefon dzwoni patrze Łukasz. Odbieram a ten mi mów przyjezdrzaj na baze bo mam do ciebie cos. Mowie wyije kawe i zaraz przyjezdrzam. Przyjezdrzam na baze patrze nic tu nie ma procz chyba golfa łukasza albo jego kumpla nie wiem z kim mogł przyjechac. Ide do biura a tam Łukasz siedzi i mi mowi i ze niespodzianka jest w hangarze ide patrze a tu stoji naczepa. To zaraz podpiolem sie i zrobilem dwie foty naczepy.

[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]
[link widoczny dla zalogowanych]

Grzesiek

Trasa: Szczecin -> Moskwa Część pierwsza.

Jak widać trochę się pozmieniało przy Volvie , maska została przemalowana na srebrno co chyba dodało uroku , i w środeczku już do końca się wprowadziłem .
[link widoczny dla zalogowanych]
Zamieniliśmy się z Markiem naczepą ja ciągnę jego naczepę do Moskwy a on z moimi ADR-ami pojechał do gdańska.Gdy wyjeżdżałem trochę popadało , na szczęście przejściowa chmurka Smile

[link widoczny dla zalogowanych]
Skręcamy na Poznań
[link widoczny dla zalogowanych]
Trzeba było zatankować , więc zalałem baki do pełna , i poszedłem kupić sobie jeszcze jakieś Hot-Dogi na kolację.
[link widoczny dla zalogowanych]
Teraz jadę w stronę Łodzi omijając Poznań bokiem, "na rondzie pierwsza w prawo" no jak na razie nowy GPS-ik prowadzi dobrze zobaczymy jak dalej na Rosji Very Happy

[link widoczny dla zalogowanych]
Wieczorem droga wolna nikt nie przeszkadza to można gonić
[link widoczny dla zalogowanych]
W Łodzi zjazd w kierunku Warszawy
[link widoczny dla zalogowanych]
Już warszawa , spotkałem Wultana który wracał na bazę chwilę pogadaliśmy ale w mieście szybko straciłem zasięg w cb
[link widoczny dla zalogowanych]
Mozolny przejazd przez stolicę, przez co strasznie zrobiłem się senny.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ot taka fotka , piękne te moje Volvo co nie ? xD
[link widoczny dla zalogowanych]
Kolejne rondo za Warszawą , ja na szagę prosto Razz

[link widoczny dla zalogowanych]
Już świta a ja dopiero zjeżdżam na parking spać.
[link widoczny dla zalogowanych]
Ostało się jedno miejsce dla zbłąkanego podróżnika
[link widoczny dla zalogowanych]
Jako tako wypoczęty , wypiłem dwie kawy zjadłem jakieś śniadanko ( Znalazłem jeszcze jakąś flachę niedopitą po weekendzie , pewnie Maras ją tu zostawił xD) ruszyłem dalej
[link widoczny dla zalogowanych]
Taka o przy wyjeździe z parkingu
[link widoczny dla zalogowanych]
Tak ja skręcam na lewo xD oby kolein nie było bo będzie ciężko się we dwóch mijać xD to już jest droga prowadząca na Litewską granicę
[link widoczny dla zalogowanych]
Ciasno ale własno Razz

jakoś nie było tak tragicznie na tej drodze , obecnie stoję na litewskiej granicy jutro ruszam dalej.
[link widoczny dla zalogowanych]
Koniec Cz.1 Ciąg dalszy nastąpi ...

Kacper

Jak zajechałem w czwartek na bazę, Łukasz powiedział, że nie będę już w tym tygodniu miał żadnego zlecenia. Więc spokojnie pojechałem do domu, odpocząłem, a nawet zabalowałem Very Happy

W niedziele czekałem na telefon od szefunia. Się wkurwiłem i sam zadzwoniłem xD Za pół godziny dostałem od niego SMSa, żebym się załadował jakimiś opakowaniami i zawiózł je do Wa-wy. Ciężko było jechać, bo było dużo korków. Momentami musiałem ostro naginać, żeby wyrobić się w godzinach pracy. Za 10 godzin byłem na miejscu. Jednak panowie z firmy skończyli pracę o 16:00, musiałem czekać do rana. Około godziny 10:00 przyszedł jakiś koleś i powiedział, żebym się zgłosił do biura. Zdałem papiery i po kilku minutach zaczęli mnie rozładowywać. Szło im to bardzo szybko. Około godziny 11:00 byłem już załadowany opakowaniami zwrotnymi, jednak do godziny 13:00 czekałem na papiery ;/ Jak tylko je otrzymałem, ruszyłem w drogę powrotną. Nie było ruchu i naginałem ile wlezie. Po drodze zatrzymałem się w sklepie z wyposarzeniem ciężarówek i kupiłem tabliczkę imienną Very Happy

Bardzo szybko zajechałem na miejsce rozładunku. Wszystko już było przygodowane do rozładunku. Jak tylko wjechałem, zsunąłem plandekę, podjechały dwa widlaki i rozładowali mnie w ciągu 15 minut. Nie spodziewałem się tego. Zostało mi wtedy jeszcze kilkadziesiąt minut pracy, to z lekkim opóźnieniem zdążyłem zalecieć na bazę. Poszedłem do biura, zdałem papiery, zrobiłem ostatnie zdjęcie z traski, zabrałem torbę i wróciłem do domu. Teraz będę czekał na kolejne zlecenie Smile

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]

Grzesiek

O Manik już ładnie oklejony , teraz bardziej mi się podoba xD

Maras

No i dodałem półke małą małpke
Tutaj na Niemieckiej autobahnie
[link widoczny dla zalogowanych]
Znaki, tak jak zawsze
[link widoczny dla zalogowanych]
Aż tak te volvo zmieniłem...
[link widoczny dla zalogowanych]
W Amsterdamie pod domem majstra..
[link widoczny dla zalogowanych]